Burger wieprzowy z boczniakami i piklami
18 paź 2021
Burger niekoniecznie musi być klasyczny – ten burger azjatycki z boczniakami i piklami to coś nowego i odświeżającego. Sami możemy decydować o tym, jaką ostrość chcemy uzyskać, ale pewne jest jedno – pyszne pikle podkręcają smak soczystej wieprzowiny, a my oprócz mięsa i bułki zajadamy się sporą ilością warzyw!
Ilość porcji: 2
Czas przygotowania: 15 minut + 20 minut marynowania
Składniki na boczniaki:
2 łyżki sosu sojowego
2 łyżki oleju sezamowego
1 łyżeczka syropu klonowego
1 łyżka octu ryżowego
1 łyżka sezamu
1 łyżeczka sambal oelek lub czerwonej Srirachy
250 g podzielonych na części boczniaków
Składniki na pikle:
3 rzodkiewki
1 mały ogórek
1 marchewka
130 ml octu ryżowego
2 łyżeczki syropu klonowego
1 łyżka startego na tarce imbiru
1 łyżeczka soli
Pozostałe składniki:
2 domowe lub kupne bułki do burgerów
2 burgery wieprzowe Goodvalley
kilka liści szpinaku
6 łyżek majonezu
2 – 4 łyżeczki pikantnego sosu Sriracha
Przygotowanie:
Mieszamy składniki marynaty do boczniaków, obtaczamy w niej grzyby i odstawiamy na minimum 20 minut.
Marchew i ogórek obieramy przy pomocy obieraczki do jullienne lub kroimy w bardzo cienkie paski. Rzodkiewkę kroimy w cienkie plasterki. Zalewamy całość (rzodkiewkę lepiej osobno) octem wymieszanym z syropem klonowym, imbirem i solą. Odstawiamy na 20 minut lub na całą noc.
Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni (termoobieg). Na blasze wyłożonej papierem do pieczenia wykładamy grzyby. Pieczemy 20 minut. Studzimy.
Bułki przekrawamy na pół i grillujemy je na suchej patelni wnętrzem w dół, aż staną się lekko chrupiące. Na tej samej, mocno rozgrzanej patelni grillujemy burgery wieprzowe około 4-5 minut z każdej strony.
W małej miseczce mieszamy majonez z sosem Sriracha, szczypiorek siekamy.
Składamy burgery. Dolną część bułek smarujemy połową sosu. Na to nakładamy szpinak, boczniaki, burgery. Smarujemy połową pozostałego sosu, posypujemy szczypiorkiem, na wierzchu układamy pikle. Górną część bułki smarujemy pozostałym sosem i przykrywamy burgera.
Autor:
Dorota Domino
Z miłości do gotowania i fotografii rzuciła zawód radcy prawnego – od tej pory przyrosła do talerza i aparatu. W kuchni używa tylko naturalnych produktów, je fleksitariańsko, piecze bez cukru, kocha kawową alternatywę. Zawodowo zajmuje się fotografią kulinarną, uczy gotować, a przepisami na zdrowe smakowitości dzieli się na blogu i w ebooku. Tony masła orzechowego, które pochłania, spala podczas nieustannych podróży, górskich spacerów, jogi i pilatesu – a podczas medytacji myśli o tym, co zaraz zje.
Blog: www.flymetothespoon.com